Skórowanie wilków czas zacząć!
No i stało się. Od jakiegoś czasu jest już dostępny pierwszy zeszyt The Crow: Skinning the Wolves, nowej serii Jamesa O’Barra i Jima Terry’ego.
Pierwsza część, zatytułowana Returning from a Journey, rozpoczyna historiię Kruczego mściciela, który pojawia się na terenie nazistowskiego obozu koncentracyjnego.
Akcja zaczyna się w momencie, gdy niemieccy żołnierze SS, opróżniają wagony towarowe z jeńców. Kiedy wszyscy już stoją na śniegu, okazuje się, że w jednym z wagonów został jeszcze jeden człowiek. Kiedy dowódca wysyła żołnierza, żeby przyprowadził brakującego jeńca, z wagonu słychać tylko krzyk, a ów żołnierz wraca bez dolnej szczęki. Tajemnicza postać z wagonu, kiedy w końcu opuszcza swoją kryjówkę, brutalnie zabija jeszcze czterech SS-manów, zanim sam zostaje rozstrzelany. Kiedy więźniowie odnoszą jego ciało do krematorium, tajemniczy mściciel wraca do życia i obiecuje dalsze atrakcje.
Historia zapowiada się bardzo ciekawie, mrocznie i brutalnie. Bardzo cieszy fakt, że O’Barr w końcu wydobył z szuflady historię, która krążyła w jego głowie od czasów oryginalnego Kruka. Rysunki Terry’ego również wypadają bardzo dobrze (póki co, za warstwę wizualną w pierwszym zeszycie, odpowiada w całości Jim Terry i prawdopodobnie zostanie tak już do końca). Jedyną wadą jest dość mała objętość, te 24 strony czyta się bardzo szybko i jeśli całość rzeczywiście zamknie się w zaledwie trzech zeszytach, to opowieść będzie bardzo krótka. Obawiam się lekkiego niedosytu, no ale zobaczymy.
Jak na razie jest to na pewno lepsza historia, niż druga seria z IDW, Death & Rebirth, Johna Shirley’a – Kruk w japońskiej scenerii, mimo wielkiego potencjału, okazał się nieco miałki, ale to już temat na osobną notkę.